Wloska maszynka do kawy instrukcja

[elianka]

Ja mam już czwartą kawiarkę w karierze jestem mordercą kawiarkowym, ale nie sa aż takie drogie w końcu Nawet ekspres ciśnieniowy oddałam, bo nie mogę z kawiarki zrezygnować.

Sekret- wlewać do pojemnika gorąca wodę, tylko do otworka. Uszczelki na początku w każdej przeciekają w miarę używania się "układają" i kłopot znika.

Ekstremiści (ja ) w ogóle jej nie myją, tylko płucze z kawowych resztek, Kawa jest lepsza jak w pojemnika na gotową kawę jest warstwa takiego kawowego tłuszczu. Kawa z umytej nigdy nie jest tak smaczna.

 

[BeataJulia]

Podpowiedzcie mi co z tą kawiarką.
Kupiłam w hipermarkecie nastawiłam wszystko wg instrukcji i ... kawa wycieka mi między dolną a górną częścią kawiarki - w dzbanku nie ma ani kropli

Macie jakieś pomysły co może być nie tak?

dodam, że:
kawy mocno nie ubijam
uszczelki sprawdziłam
dzbanek jest dobrze dokręcony
płomień najmniejszy

 

[jswm]

a jeśli już Bialetti, to jaką kupić ? "tradycyjną" aluminiową czy "nowoczesną" ze stali nierdzewnej, bo jedne i drugie są na allegro...


mam stareńką aluminiową i w części dolnej robią się takie, jakieś paskudne , białawe wykwity...

 

[s_biela]

index.php?act=findpost&pid=925523a jeśli już Bialetti, to jaką kupić ? "tradycyjną" aluminiową czy "nowoczesną" ze stali nierdzewnej, bo jedne i drugie są na allegro...


mam stareńką aluminiową i w części dolnej robią się takie, jakieś paskudne , białawe wykwity...

Tak się bedzie działo z każdą aluminiową... w stalowej czasem tak się dzieje. Bialetti jest słynne z tego typu sprzętów i dlatego ja rowniez ją polecam (mam stalową Venus), ale również firmy forever są całkiem pożądne.

W aluminowej podobno kawa jest smaczniejsza, ale nie będzie działać na indukcji i jest posądzana o szkodliwe działanie na mózg (w aluminium wytrąca się tlenek glinu). Ja mam stalową na 6 cup i sobie chwalę...

Jeśli chodzi o przemiał, to Illy ma taką specjalnie mieloną pod mokę, ale najlepiej zmielić samemu w młynku żarnowym, tak przynajmniej 3 razy grubiej niz w ogólnodostępnych mielonkach. Powinno się stosować 100% Arabikę, bo moką ma tendencję do przegrzewania kawy, a ten gatunek lepiej się w takich okolicznościach sprawdza niż Robusta. Najtaniej można ją chyba znaleźć w lidlu. Co do wody zostającej w dolnym pojemniczku, to jest to standardowe zabezpieczenie przed spaleniem się moki, i chyba wszystkie Bialetti tak mają -wszystko jest w pożadku.

Generalnie polecam w sprawie kawy zajżeć na caffeprego -moją ojczyznę

 

[Kręciołek]

Hmm a naprawdę trzeba kawiarki używać co dzień?
Ja nie jestem w stanie a faktycznie kawa z używanej 1-2 razy w tygodniu (weekendy) nie jest rewelacyjna.
Myślałam do tej pory, że to wina kawiarki (mam Mukkę Bialetti) a może to ten problem?

 

[s_biela]

To nie jest tak, że trzeba codziennie...

Generalnie jeśli używasz jej często, to wysypujesz fusy i ew. wylewasz restkę zaparzonej kawy tuż przed zrobieniem następnej. Wiadomo, że jak kożystasz z moki raz na tydzień, to fusy w między czasie zapleśnięją... wtedy możesz wysypać fusty i zostawić do wyschnięcia, i raz na jakiś czas całą opłukać pod bierzącą woda (także to sitko u góry pod uszczelką), albo opłukiwać ją samą wodą za każdym razem...

W mukkce może dobrze jest opłukać płynem wnętrze górnego zbiorniczka jeśli używasz mleka... ale to jest wyjątek i stosunkowo nowy wynalazek...
Mukka ma też tendencję do przepalania kawy i nie wszystkim ona smakuje. Przejście na 100% Arabikę powinno pomóc, ale możliwe, że mukka nie jest rozwiązaniem dla Ciebie... Chodzi o to, że w mukkce kawa nie wypływa zaraz po wytworzeniu odpowiedniego ciśnienia, tylko jest wstrzymywana, żeby potem nagle z impetem mogła spienić mleko... no i niektórzy mówią że jest przepalona

spróbój tej kawy może

 

[Kręciołek]

Bardzo Ci dziękuję.
No ja właśnie opłukuję wodą, w zasadzie zaraz po użyciu, żeby mi to nie stało i nie pleśniało.
Tej kawy nie znałam, ale jak ją tylko dostanę to spróbuję

 

[s_biela]

jest najbardziej chwalona jako kawa do moki i powinna się u Ciebie najlepiej sprawdzić, a na cafesilesia mają swierzutką, często paloną w tym samym miesiącu. Mogę do Ciebie podskozyć z młynkiem i poeksperymentować...

 

[Rutka]

index.php?act=findpost&pid=859115Ja mam Bialetti i nie jestem w pełni zadowolona. Często zostaje mi dużo wody w dolnym pojemniku. Zmiana uszczelki tylko nieznacznie poprawiła sytuację.
Poprzednio miałam jakiejś hiszpańskiej firmy z porcelanowym dzbankiem i była znacznie lepsza.

Karotko, to, że można zrobić tylko maksymalną ilość filiżanek, wynika moim zdaniem z konieczności wlania określonej ilości wody i wsypania pełnego koszyczka kawy, żeby wytworzyło się odpowiednie ciśnienie.

ja mam też biatetti i tez zauważyłam ten problem, że na dole zostaje dużo wody. nalewam dobrze do poziomu otworka.

ja swojej moki regularnie nie myłam bo myślałam że jak 2x dziennie parzę kawe po kawie o jedna od drugiej sie nie brudzi. przyznaję głupi błąd bo ostatnia kawa była bardzo gorzka. teraz już nawrócę się na czystość.

a kupujecie czasem kawę na allegro? La Brasiliana MARFISA jest na allegro kosztuje 77zł za kg

tu można tez poruszyć temat młynków do kawy. ostatnio chciałam sobie sprawić taką przyjemność estetyczną stary przedwojenny wiszący młynek do kawy http://allegro.pl/przedwojeny-mlynek-wisza...1521636142.html jak myślicie bedzie spełniał swoje funkcję?

 

[Śliweczka]

Podnoszę, bo chciałabym jakąś kupić. Którą polecacie? Jakiś konkretny model, firma? Jestem kompletnie zielona w tym temacie

http://allegro.pl/kawiarka-venus-bialetti-...1958943728.html taka?
http://allegro.pl/ekskluzywna-kawiarka-mok...1979810355.html czy może taka?
http://allegro.pl/kawiarka-kafetierka-do-k...1958955329.html ta jest tania

 

[yrsa]

Kup Bialetti. Na ile chcesz filiżanek? Jak jest na 10, to nie powinno się robić mniej. Potrzebujesz tyle?

 

[Śliweczka]

index.php?act=findpost&pid=1226041Kup Bialetti. Na ile chcesz filiżanek? Jak jest na 10, to nie powinno się robić mniej. Potrzebujesz tyle?

Nie potrzebuję na raz tyle kawy, broń Boże

Czyli ważna jest ilość filiżanek, coś jeszcze? Na coś jeszcze zwracać uwagę?

http://wloskieespresso.pl/products/bialett...egance-kawiarka
gdybym kupiła taką na 6 albo 10 espresso, to chyba by mi na 2 capuccino wystarczyła

czy za dużo będę miała?

(jest napisane, że jedno espresso to 35-40ml, raczej nie piję espresso, tylko coś słabszego, z mlekiem - pojemność powiedzmy 200ml x 2)

 

[yrsa]

Przy ekspresie masz napisane ile kawy w mililitrach Ci wyjdzie. Ona dość mocna wychodzi, taka kawiarka na 10 filiżanek to moim zdaniem zdecydowanie za duża jest. Są też kawiarki do robienia cappuccino, np. ta: http://wloskieespresso.pl/products/bialett...xpress-kawiarka, chociaż ja bym jej nie brała, bo domowe ubijanie mleka sprawdza się doskonale.

Na co zwracać uwagę? Najważniejsze moim zdaniem to rodzaj kawy (zwykła, czy cappuccino), ilość filiżanek, typ kuchenki, na której można stosować kawiarkę. Bialetti to dobra firma, dziadostwa raczej nie robią. Przejrzyj jeszcze ten wątek od początku, może coś o konkretnych modelach ktoś pisał.

 

[Buka]

Śliweczko, mam dokładnie tę kawiarkę z Twojego linka, na 6 filiżanek espresso, co się u mnie przekłada na jedną poranną kawę (z jednej miarki mielonej kawy). Nalewam wody pod sam zaworek, parzę i otrzymuję 200 ml naparu i jeszcze mi zostaje w filiżanie miejsce na mleko. Robiąc dwie poranne kawy wsypuję dwie marki, tylko napar po rozlaniu uzupełniam wrzątkiem. Mozna tę ilość naparu rozlać nawet do trzech filiżanek, uzupełnić wrzątkiem i będą to całkiem dobre kawy.
Urządzenie jest tak poręczne i wygodne w obsłudze, że przestałam zupełnie używać ekspresu ciśnieniowego, no chyba, że robie więcej niż trzy kawy.

Uwaga: w dolnym pojemniku zawsze zostaje troszkę wody, i tak ma być, bo to zapobiega przegrzaniu maszynki.

 

[Śliweczka]

index.php?act=findpost&pid=1226412Śliweczko, mam dokładnie tę kawiarkę z Twojego linka, na 6 filiżanek espresso, co się u mnie przekłada na jedną poranną kawę (z jednej miarki mielonej kawy). Nalewam wody pod sam zaworek, parzę i otrzymuję 200 ml naparu i jeszcze mi zostaje w filiżanie miejsce na mleko. Robiąc dwie poranne kawy wsypuję dwie marki, tylko napar po rozlaniu uzupełniam wrzątkiem. Mozna tę ilość naparu rozlać nawet do trzech filiżanek, uzupełnić wrzątkiem i będą to całkiem dobre kawy.
Urządzenie jest tak poręczne i wygodne w obsłudze, że przestałam zupełnie używać ekspresu ciśnieniowego, no chyba, że robie więcej niż trzy kawy.

Uwaga: w dolnym pojemniku zawsze zostaje troszkę wody, i tak ma być, bo to zapobiega przegrzaniu maszynki.

dziękuję za rady, to i mi chyba taka na 6 espresso wystarczy

jak będę miała chwilę to jeszcze poszperam w necie, znajdę idealną i wpiszę Mikołajowi na listę prezentów

 

[este]

Właśnie dostałam przesyłkę z kawiarką - kupiłam Bialetti Venus na 6 filiżanek - to na prezent dla męża

. Ciekawa jestem czy prezent się spodoba i jaka kawa nam z tego wyjdzie

 

[Buka]

Niech Wam dobrze służy, Este.

Włosi na kawie i kawiarkach się znają, wyjdzie pyszna. Różni się od tej z ekspresu, ale jak sie rozsmakujesz, to będziecie kawiarkę nawet na urlop zabierać z sobą, tak jak to Włosi robią.

 

[este]

Dzięki Buka

. W tej chwili pijemy głównie kawę z filtra (taki plastikowy kubek z papierowym filtrem), ale słyszałam i czytałam wiele dobrego o tych kawiarkach i myślę, że się wzajemnie polubimy

 

[yrsa]

Gdzieś na cinie jest jeszcze jeden wątek o tych kawiarkach, tylko nie mogę go znaleźć. Dowiedziałam się z niego (mam nadzieję, że dobrze zapamiętałam), że przez pierwszy tydzień należy w nich gotować tylko wodę, po tygodniu pierwszą kawę i ją wylać, a potem już normalnie. I po dłuższej przerwie w użytkowaniu procedurę powtórzyć. Ja mojej kawiarki zbyt często nie używam, bo mam też ekspres ciśnieniowy, ale czasami mnie najdzie ochota. I faktycznie pierwsza kawa po przerwie jest niedobra, więc bawię się w to gotowanie samej wody i resztę. Najczęściej raz sama woda, raz kawa do wylania.

Jednak źle zapamiętałam. Szczegóły na początku wątku (czyżby dwa wątki zostały połączone? Bo wczoraj tego nie znalazłam).

 

[este]

Yrsa, dzięki za podpowiedzi

. Mam nadzieję, że przygotujemy odpowiednio maszynkę do pracy

. Liczę na to, że kawa z kawiarki to smak, którego szukamy. Nie mamy ekspresu ciśnieniowego, i jeżeli wpadniemy w rytm, to maszynka będzie w ciągłym użyciu.