Sinistra @ 28 May 2008 napisał:index.php?act=findpost&pid=709456Dwa pytania- na jakiej tarce ścierałyście czekoladę? Można sobie te folie darować?Część czekolady starłam na tarce jarzynowej, a część drobno posiekałam i ta posiekana to był duży błąd, bo można było połamać sobie zęby. Za to bezy miałam drobne i lekko zgniecionych nie było wcale czuć i to też był błąd. Zamiast folii aluminiowej wyłożyłam folią przezroczystą uzyskaną z rozcięcia sporej torebki, żeby uniknąć wyciągania kawałeczków aluminium z lodów. Folia sprawdziła się bardzo dobrze.
h-elen @ 23 May 2008 napisał:index.php?act=findpost&pid=707760Tobatko, moje bezy były takiej wielkości jak na zdjęciu Ilki. Nie były zbyt duże. A pokruszyłam, bo tak wyczytałam. Co prawda środek miały suchy. Nie użyłam do dekoracji bo nie chciałam kopiować Mistrzyń. Następnym razem w cukierni przełam i zobaczysz co chcą sprzedać. Powodzenia.Nie kupowałam w cukierni, tylko wioskowym sklepiku, paczkowane... Chyba to, że nie były kruche, suche, tylko za wilgotne sprawiło, że w tej masie zniknęły i ich nie było czuć...
Już nie zrobię, bo mnie nie zachwyciło (wolę lody ukręcić), a w kolejce jest tyyyyyle jeszcze rzeczy do przetestowania!
Ale się cieszę, że spróbowałam - bo przecież nie było niedobre.![]()
![]()
Tobatka @ 28 May 2008 napisał:index.php?act=findpost&pid=709495Już nie zrobię, bo mnie nie zachwyciło ... a w kolejce jest tyyyyyle jeszcze rzeczy do przetestowania!Ale się cieszę, że spróbowałam - bo przecież nie było niedobre.![]()
Tobatko nie jesteś odosobniona, ja mam podobne zdanie.
Vampirka @ 15 Aug 2008 napisał:index.php?act=findpost&pid=738601Korzystając z urodzin taty zrobiłam torcikWyszedł suuuper! Zniknął w tempie ekspresowym.Lekko zmodyfikowałam przepis dodając odrobinę aromatu migdałowego i kakao do masy.
ojo ale wspaniale fotki, ja juz od dawna czaje sie na ten torcik ale jakos na czajeniu sie skonczylo
moni20 @ 14 Dec 2008 napisał:index.php?act=findpost&pid=789771tez czaje sie na ten torcik ... atina ja bym dala drobno posiekane migdaly a z bezy sieczki bym nie robila aby byla wyczuwalna.Dzięki MoniTorcik już zrobiony i prawie zjedzony
Dałam jednak płatki migdałowe i myślę, ze to było dobre posunięcie, bo nic twardego nie wyczuwałam, wszystko się dobrze gryzło, a w zasadzie samo się w buzi rozpływało
Bezy tak właśnie tylko troszkę rozkruszyłam - nie przykładałam się do nich specjalnie, ale one i tak same się rozpadały
ogólnie torcik pyszności - jak dla mnie oczywiście, ale gościom też bardzo smakował
Może jutro uda mi sie zgrać zdjęcia, to je wstawię. Agusiu bardzo dziękuję za pyszny przepis![]()
![]()
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.