Prosty jabłecznik w wersji light

[Cinka]

index.php?act=findpost&pid=1037336Wiesz, klepie tylko co mowia, w tym przypadku nawet nie znajac ich argumentow. Ale czy mam podstawy im nie wierzyc? Tez nie mam

My wobec tego czytając co piszesz nie mamy podstaw by wierzyć tobie, argumentów żadnych nie znasz, a w ogóle to może coś źle zrozumiałaś...

 

[kermidt]

Dobrze zrozumialam.
Ze chodzi o sam proces pieczenia. Jak kluski sobie ugotujesz to zdrowsze beda niz pieczony chleb. Co nie znaczy, ze jestem w stanie chleba sobie odmowic

Jem z poczuciem winy

Ale wersja light ze slodzikiem jak najbardziej

 

[alicjanka]

Znam bardzo podobny przepis, gdzie jest spora ilość cukru i znacznie więcej oleju, więc ta wersja zdecydowanie jest light

A tak w ogóle, to zakładam, że jedna osoba nie zje całego ciasta, więc ta 1/4 szk. oleju i 1 szk. orzechów rozkłada się na części.
Gdybym upiekła to ciasto w domu, zjadłabym z niego ok. 1/4,więc to już nie jest tak dużo oleju czy orzechów, prawda Ilona?

 

[Mała_Mi]

Ilona zakłada zjedzenie całości

 

[alicjanka]

index.php?act=findpost&pid=1038762Ilona zakłada zjedzenie całości

A to inna inszość

 

[osulka]

Heheheh, z tego mini dialogu Alicjanka-Mała Mi sie usmiałam po pachy

 

[Hiena]

index.php?act=findpost&pid=1037828Dobrze zrozumialam.
Ze chodzi o sam proces pieczenia. Jak kluski sobie ugotujesz to zdrowsze beda niz pieczony chleb. Co nie znaczy, ze jestem w stanie chleba sobie odmowic

Jem z poczuciem winy

kluski gotowane czy pieczone beda mialy wciaz tyle samo kalorii.
Proces pieczenia nie ma zwiazku z jego kalorycznoscia lecz procesami zachodzacymi na powierzchni wypieku, podobno szkodliwymi.
I nie bardzo rozumiem zwiazku pomiedzy jednym, a drugim.

 

[kermidt]

dyskusja jest nieaktu(ł)alna ze wzgledu na zmiane tytulu