To prawda, ja wszystkie kruche, w tym szarlotki, a także keksy i czasami murzynek pędzluję masłem i obsypuję cukrem pudrem. Tak mi kiedyś doradziła starsza pani, będąca w gościach u moich rodziców. Zdecydowana zmiana na plus.Smarowanie masłem i posypywanie cukrem pudrem od razu po upieczeniu drożdżowych stollen ma imo ogromny wpływ na smak, trwałość i wilgotność ciasta. W tym przepisie polecane jest jednak lekkie ostudzenie ciastek, więc może bez straty dla efektu można to odłożyć na później. Trzeba by kiedyś zrobić eksperyment i sprawdzić.
Czyli te mini stollen (mini stolleny? Mam problem jak to odmieniać ) też smarujesz masłem?To prawda, ja wszystkie kruche, w tym szarlotki, a także keksy i czasami murzynek pędzluję masłem i obsypuję cukrem pudrem. Tak mi kiedyś doradziła starsza pani, będąca w gościach u moich rodziców. Zdecydowana zmiana na plus.
Aniu, ale ten przepis zaleca kąpiel w maśle upieczonych ciastek i posypanie ich cukrem pudrem. To dla wygody, bo smarowanie, każdego z osobna, zajmuje więcej czasu, efekt ten sam.Czyli te mini stollen (mini stolleny? Mam problem jak to odmieniać ) też smarujesz masłem?
Ja przyznaję, że podjadamy cały czas golasy i nam bardzo smakują. Na pewno będę je jeszcze robić. Myślę, że może nawet w formie wykrawanych ciasteczek (w takiej codziennej wersji).
O poruszyłaś dokładnie dwie rzeczy, o których myślałam Odchudzenie przepisu przez pominięcie kąpieli w maśle i cukrze to coś co mi na rękę. Ale ciekawe, że mówisz o tym, że kąpiel jest szybsza niż smarowanie. Myślałam, że jest odwrotnie. Ten pomysł ze smarowaniem mi się spodobał, bo uznałam, że to ułatwi przygotowanie Dobrze, że się cała dyskusja tu wywiązała, ile się człowiek przy okazji nauczy i dowie - bezcenne (a ciastek w puszcze ubywa, żeby wypróbować te sposoby wykańczania, o których piszecie, będę musiała nową porcję upiec )Janie, świetny patent z tym masłem, muszę wypróbować. Zdarzało mi się smarować drożdżowe, ale o innych wypiekach nie pomyślałam.
Aniu, ale ten przepis zaleca kąpiel w maśle upieczonych ciastek i posypanie ich cukrem pudrem. To dla wygody, bo smarowanie, każdego z osobna, zajmuje więcej czasu, efekt ten sam.
Takie golaski jednak mają tę zaletę, że jest w nich mniej kalorii. A jak takie lubisz, to kto Ci zabroni?
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.