Nie mam tutka na to, tylko szablon na buciki
Smoczek- wycinam koło w jednej wielkości, zagłębienie w tym kole wycinam mniejszym kołem, lekko zaokrąglam brzegi. Kładę na wałku żeby nadać odpowiedni kształt. Z wałeczka formuję uchwyt do smoczka i tak to zostawiam np. na noc następnego dnia z cielistopodobnej masy robię smoczek właściwy, przyklejam do tej zaschniętej podstawy i jeszcze na trochę zostawiam do zaschnięcia. jeżeli położe tak na torcie to opierając się po prostu nie zachowa kształtu i wklęśnie. Później doklejam uchwyt, biore kawałeczek masy i po prostu tym i wodą z cukrem łączę.
Śliniaczek- za każdym razem jest innej wielkości ale wycięłam sobie taki szablon " śliniaczkokształtny" z kartonika i tylko go za każdym razem podcinam więcej lub mniej. Złóż kartkę na pół i odrysuj kształt połowy śliniaczka, tak żeby srodek wypadał na złożeniu kartki- dzięki temu będziesz miała symetryczny, równy kształt.
Monster- zawsze obkładam cały tort, dopiero później wycinam romby w innym kolorze i przyklejam.
Figurki Monster- dopóki nie miałam laptopa to drukowałam sobie obrazek i na podstawie tego lepiłam. Teraz otwieram lapka i mam całą game obrazków i mogę robić szczegóły spokojnie. Ta ostatnia figurka jest najbrzydsza z monsterek jakie robiłam
Spokojnie pytaj i.......eksperymentuj to najlepszy sposób.