kotlety z jaj

[kasha]

index.php?act=findpost&pid=1569849ja często bez bułki moczonej robię, sypię trochę tartej, tak na oko, żeby tylko uzyskać odpowiednią do formowania konsystencję, to tak na przyszłość

Cieszę się kasha, że smakowało

To zabawne, od lat słyszałam o jajecznych kotletach i wzdrygało mnie, bo jak to! kotlety z gotowanych jajec!
Tyle czasu zmarnowałam bez tych kotletów

bardzo nam smakują, zjedliśmy wszystkie z sałatą.

Pozdrowienia Beatko

mamy podobny gust, jak mogłam to przeoczyć

ucałuj Joanke

 

[BeataSz]

dziękuję, ucałuję na pewno!

 

[Simona]

No właśnie, u mnie to danie już od lat stanowi najbardziej ulubioną potrawę wielkanocną. To i jeszcze pasta jajeczna i sałatka jajeczna. Na końcu świąt zawsze chętnie przyjmuje gotowane jajca od niewtajemniczonych, którzy nie wiedzą, co z nimi zrobić. Dziekuję, Beato!

 

[kasha]

index.php?act=findpost&pid=1569884No właśnie, u mnie to danie już od lat stanowi najbardziej ulubioną potrawę wielkanocną. To i jeszcze pasta jajeczna i sałatka jajeczna. Na końcu świąt zawsze chętnie przyjmuje gotowane jajca od niewtajemniczonych, którzy nie wiedzą, co z nimi zrobić. Dziekuję, Beato!

Simono za Twoim przykładem też na świeta zrobię.
A jaka jest ta Twoja pasta i sałatka?

 

[reniam_123]

Dzisiaj robię
Dodam trochę duszonej, młodej cebulki na maśle.

 

[Buka]

I jak, Reniu, podeszły Ci? Będą powtórki, czy nie?

 

[reniam_123]

Zjadłam pierwszego, takiego prosto z patelni co jeszcze w pysio parzy i pomyślałam '' i o co tyle zachwytu '' ale jak już zjadłam kolejne trzy z ziemniakami i surówką z młodej kapusty, która mi się cudownie w to danie wkomponowała, to już było mniam mniam
Powtórki będą, ale widzę że muszę bardziej na pikantnie doprawić i część jajek podziabać widelcem na ciut grubszą strukturę bo te wczorajsze, wszystkie 7 szt. przepuściłam przez ręczną praskę i trochę były dla mnie za ''jednolite''
To tak jak z każdym daniem, zawsze trzeba podrasować pod swój smak

 

[Buka]

Masz rację, doświadczenie i własny gust, wiesz, co zrobić. Ja jajka trakturę żyrafą, wolę jednolite. Zresztą po dodaniu zieleninki już takie bardzo gładkie nie są, za to trzymają kształt.

 

[AnkaP]

Zrobiłam dzisiaj, jajka starłam na tarce na małych oczkach, dodałam koperek, tartą bułkę, sól, pieprz, chili i łyżeczkę musztardy Dijon. Wyszło 7 sztuk, wszystkie już zjedzone. Znam takie kotlety od dzieciństwa, u nas jajka były posiekane, ale wolę takie starte na tarce.
Reniu, mi takie gorące z patelni też nie bardzo smakują, ale takie tradycyjne kotlety mielone też wolę przestudzone, a nie prosto z patelni.

 

[gracha]

Będę robić jutro.