- Lis 28, 2005
- 33,909
- 6,329
- 113
KONFITURA Z AGRESTU PO UKRAIŃSKU
wg I. Gumowskiej
Składniki:
5 szklanek agrestu - niezupełnie dojrzałego i możliwie jak największego
2 pełne garście świeżo zerwanych liści z wiśni
7 szklanek cukru
2 szklanki wody
Agrest wydrylować (niestety). Umyć liście wiśni, 10 sztuk odłożyć. Zalać liście 2 szklankami wody i zagotować. Wodą wraz z liśćmi zalać agrest i odstawić po wystygnięciu na noc do lodówki. Rano odlać 2 szklanki soku i zalać nim cukier, doprowadzić do wrzenia. Do syropu włożyć agrest bez liści, gotować około 15 minut, aż owoce staną się przejrzyste, ale pozostaną jeszcze zielone. Na 2 - 4 minuty przed końcem gotowania włożyć około 10 sztuk świeżych liści wiśniowych. Konfiturę wraz z liśćmi wkładać do słoików - i pod kocyk.
Naprawdę polecam - nawet jak się nie posiada własnej działki, zawsze można kogoś z ogródkiem poprosić o dwie garście liści.....Trzeba tylko pamiętać, by agrest był zielony i twardy - kiedyś się zagapiłam i zrobiłam z takiego już bardziej dojrzałego, żółtawego i efekt nie był aż tak atrakcyjny wizualnie ( choć smak był równie przedni... )
Konfitury są świetne do dekoracji ciast i deserów.
wg I. Gumowskiej
Składniki:
5 szklanek agrestu - niezupełnie dojrzałego i możliwie jak największego
2 pełne garście świeżo zerwanych liści z wiśni
7 szklanek cukru
2 szklanki wody
Agrest wydrylować (niestety). Umyć liście wiśni, 10 sztuk odłożyć. Zalać liście 2 szklankami wody i zagotować. Wodą wraz z liśćmi zalać agrest i odstawić po wystygnięciu na noc do lodówki. Rano odlać 2 szklanki soku i zalać nim cukier, doprowadzić do wrzenia. Do syropu włożyć agrest bez liści, gotować około 15 minut, aż owoce staną się przejrzyste, ale pozostaną jeszcze zielone. Na 2 - 4 minuty przed końcem gotowania włożyć około 10 sztuk świeżych liści wiśniowych. Konfiturę wraz z liśćmi wkładać do słoików - i pod kocyk.
Naprawdę polecam - nawet jak się nie posiada własnej działki, zawsze można kogoś z ogródkiem poprosić o dwie garście liści.....Trzeba tylko pamiętać, by agrest był zielony i twardy - kiedyś się zagapiłam i zrobiłam z takiego już bardziej dojrzałego, żółtawego i efekt nie był aż tak atrakcyjny wizualnie ( choć smak był równie przedni... )
Konfitury są świetne do dekoracji ciast i deserów.
Ostatnią edycję dokonał moderator: