Hekele - śląska sałatka/pasta kanapkowa ze śledziem

[Mała_Mi]

Bardzo smaczna sałatka/pasta kanapkowa ze śląska.

Przepis na podstawie http://www.kuchnia-slaska.pl/index.php/przepisy/hekele/
Cytat z linka źródłowego:
CYTATW tradycji Śląska post był surowy i rygorystycznie przestrzegany. Stąd też w kuchni śląskiej jest wiele potraw ze śledzia. Hekele podawano nie tylko w czasie postu, ale również w dni powszednie a czasami na kolację w niedzielę. Jadano je zazwyczaj z ziemniakami, ale jest też druga wersja tej potrawy - hekle mielone na pastę, którą podaje się do pieczywa z masłem.

4 płaty śledzia (użyłam śledzi w oleju)
1 duża cebula
2 duże ogórki kiszone
2 jajka na twardo
2-3 łyżeczki musztardy
świeżo mielony czarny pieprz do smaku.

Wymoczone śledzie pokroić w drobną kostkę. Dodać obraną, posiekaną bardzo drobno cebulę oraz podobnie pokrojone ogórki kiszone oraz jajka. Wymieszać z musztardą, doprawić do smaku czarnym pieprzem.
Odstawić na co najmniej 20 min. do lodówki, by smaki się połączyły.
Podawać ze świeżym pieczywem.

 

[kawazmlekiem]

Mi, tam jest musztarda tylko? Bez majonezu czy czegoś łagodzącego? Jakiej użyłaś? Bardzo mi się ten przepis podoba i chciałabym spróbować, tylko nie wiem, czy smakowo wytrzymam, śledzie są wyraziste, do tego musztarda.

 

[Mała_Mi]

Kawo, tylko musztarda. Użyłam kremskiej Białut. Powiem szczerze: myślałam dokładnie tak, jak Ty- że spróbuję i najprawdopodobniej i tak wrzucę tam trochę majonezu bo będzie za mocne, za ostre. Po czym, ku mojemy zaskoczeniu - to wcale nie było mocne! Szukałam w różnych źródłach, wszędzie widziałam, że to jest na samej musztardzie, więc zaryzykowałam. Bardzo to się dobrze komponuje, smaki się ładnie mieszają. Proponuję zatem zacząć od wersji musztardowej i dodać majonezu, jeśli uznasz, że jest jednak niezbędny. Ja koniec końców nie dałam. Bardzo nam smakowało

, a był to pierwszy raz, kiedy robiłam tę sałątkę. Oczywiście, trzeba do tego lubić śledzie jako takie, my lubimy

 

[kawazmlekiem]

No ja też uwielbiam.

Czyli już wiem, czym zainauguruję sezon śledziowy.

Aha, a moczyłaś śledzie?

 

[Mała_Mi]

Tak, oczywiście moczyłam.

CYTATWymoczone śledzie pokroić w drobną kostkę.

Nie rozpisywałam tego bardziej szczególowo. Zazwyczaj moczę ok. 30 min., nie więcej, by nie straciły smaku.

Mam nadzieję, że Ci będzie smakowało

 

[kawazmlekiem]

Aaaa, nie zauważyłam tego słowa 'wymoczone'.

 

[Joanna]

Tu inna wersja tej pasty:
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=38153&hl=hekele

 

[Maryna]

Bardzo często jadana jest ta sałatka w śląskich domach, w moim także. Łatwa, szybka, tania i bardzo smaczna. Strona, którą linkowała Mi - http://www.kuchnia-slaska.pl/index.php/przepisy zawiera doskonałe przepisy, prawie wszystkie znam i wiekszość potraw robię czasem (teraz znacznie rzadziej). Na przykład kapuśniak na żeberkach z ziemniakami to moje stałe danie, karminadle czyli mielone kotlety także, pieczeń z jajkiem, ciapkapusta.
Wszelkie szałoty (a hekele to przecież szałot) są bardzo popularne na Śląsku chiociaż wypierają je niestety gotowce z Biedronki czy Lidla. Szkoda.

 

[seniorka]

Przepraszam - pomyłka. Pastę zrobiłam, jest doskonała.

 

[Janka]

Często robię,bo bardzo lubimy.
Jak kiedyś był tydzień śląski to też robiłam,pyszne to jest

 

[mariaanna]

Można dodać łyżkę oleju.

 

[Siedmiokropka]

Zrobiłam. Dodałam szczypiorku w miejsce cebuli i oliwę pomieszałam z musztardą francuską. Rzeczywiście bardzo smaczne

Ponadto sałatkę można dowolnie modyfikować. Na myśl mi przyszedł dodatek groszku konserwowego i posiekanego jabłka

 

[mimi33]

Idę po śledzie

 

[agu]

Też

Jutro od rana

 

[mimi33]

Bardzo dobra

 

[Mała_Mi]

Dziewczyny, cieszę się, że Wam smakuje

 

[Moniak]

Mam bardzo śledziki wiejskie i zastanawiam się, czy ich nie przerobić na te hekele? Da się, czy muszą być koniecznie wypłukane?

 

[Mała_Mi]

Zależy, ile soli jesteś w stanie znieść

Jak dasz radę ze słonością, to nie muszą. (ogórki kiszone też są słone, warto to mieć na uwadze)

 

[Moniak]

AAAA, głupia ja! nie napisałam, że są bardzo dobre, nawet nie słone... To może trochę zrobię