Gravlax - czyli losos w stylu szwedzkim*

[kermidt]

600-700 g swiezego lososia
duzy peczek kopru (min 200g - na stoiskach z warzywami sa wagi )
1/2 szkl cukru
1/4 szkl soli (grube krysztalki)
po 1 lyzce pieprzu czarnego i bialego (jak jest kruszony latwiej, ale moze byc tez caly)

Jesli jest to 600g fileta jest ok. Jesli kawal calej ryby przkroic na pol i wyfiletowac.

Cukier sol i pieprze <!--emoid--><!--endemo--> utrzec w mozdzierzu.
Obie czesci fileta posypac przyprawami, polozyc na jedna koper i przykryc drugim filetem. Polozyc na polmisku i zawinac szczelnie w folie. Obciazyc drugim talerzem czy deska.
Wstawic do lodowki na 3 dni co 12 godzin odlewajac nagromadzony plyn.
Po 2 dniach zeskrobac przyprawy i kroic w poprzek wlokien, lekko ukosnie cieniutkie plasterki.
Podawac przybrane cytryna i koprem.
Takze kaparami.

Mozna podawac na jednym polmisku, lub bardziej oficjalnie/elegancko jako pojedyncze porcje na porcelanowych lyzeczkach chinskich.

Kocham ta rybe

 

[sylcia]

Kocham ta rybe

Ja tez
Chyba sobie zrobie

 

[kermidt]

aj

przykro mi, ale surowych ryb w ciazy sie nie poleca :|

 

[sylcia]

Ups...
To poczekam do maja,dobrze,ze powiedzialas,bo nie wiedzialam o tym.
A szkoda,bo lubie na bagietce z maselkiem,a do tego jeszcze duzo koperku...
Dobra,juz nawet nie marze,bo sie zaslinie

 

[jaka]

Zaciekawił mnie ten przepis... Sylciu wcinałaś tę rybkę?
Czy ja znajdę gdzies w Krakowie pysznego i na tyle świeżego łososia, żeby można go było smakować tak podanego?...

 

[Malgosimi]

ja robilam w mojej wersji - dawno temu podalamm przepis i zdjecie https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=1...&hl=gravlax - pycha

 

[jaka]

Malgosimi, zdjęcia niestety nie widać

Przepis brzmi smakowicie. Coś czuję, że któryś zagości na moim stole wigilijnym w tym roku

Dziękuję za &quot;inspirację&quot;

 

[sapphire]

Przeglądając przepisy &quot;rybne&quot; natrafiłam na ten - przypomniał mi się smak dzieciństwa, kiedy mama z babcią robiły takie ryby solone - najczęściej flądrę i łososia bałtyckiego. Ja ostatnio robiłam z norweskiego. Ale używam tylko soli, wkładam do woreczka i po 3-4 dniach opłukuję. Pyyyyyyycha.

 

[kawazmlekiem]

Albo będzie przebój, albo kompletna klapa.

Znalazłam ten przepis w książce Ryby i owoce morza wydawnictwa Parragon. Pomyślałam, że raz kozie śmierć.

dwa filety z łososia ze skórą o wadze około 450 g każdy
5 łyżek świeżego posiekanego koperku
115 g soli morskiej
50 g cukru
1 łyżka grubo zmielonego białego pieprzu

- filety opłukać w zimnej wodzie i osuszyć
- jeden z filetów ułożyć na niemetalowym naczyniu skórą na dół
- wymieszać koperek, sól, cukier i pieprz
- obłożyć mieszanką pierwszy filet i przykryć to drugim filetem skórą do góry
- przykryć ryby talerzem i obciążyć czymś ciężkim
- schładzać w lodówce 2 dni, przewracając złożoną rybę mniej więcej co 12 godzin i polewając sokiem, który się wytworzył
- wyjąć łososia w solanki, pociąć na cieniutkie plasterki uważając, żeby nie przekroić skórki
- podawać z chlebem posmarowanym masłem oraz przybraniem z cytryny i koperku


Zrobiłam wczoraj, zmniejszyłam odpowiednio proporcje, rzeczywiście intensywnie puściło sok. I bardzo ładnie pachnie. Strasznie jestem ciekawa smaku.

Tak to wygląda dzisiaj

 

[Mała_Mi]

Ciekawe, jak to wyjdzie

. No, Szwedom smakuje, więc może nie będzie tak źle. Za akt odwagi uważam tu eksperyment z prawie kilogramem łososia - ja bym pewnie próbowała z dużo mniejszej porcji.

 

[kawazmlekiem]

No przecież jasne, że próbowałam z mniejszej, pisałam, że zmniejszyłam proporcje.

Edit: no dobra, nie pisałam tego jasno i wyraźnie. Ale zmniejszyłam o ponad połowę.

 

[Mała_Mi]

ahaaa, to nie rozszyfrowałam prawidłowo hasła &quot;odpowiednio&quot;

.
Mam nadzieję, że wyjdzie smaczne, daj koniecznie znać

 

[Vidarka]

Ten losos to raczej caloskandynawski-nazywa sie gravlaks
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=17865
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=16857
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=10167

 

[kawazmlekiem]

Dziękuję, Vidarko. Już linki mi podesłała Bea na pw, a ja zaraportowałam wątek i poprosiłam modów, żeby według uznania wywalili wątek, albo połączyli.

 

[jaxja]

Kawo, jak tak właśnie robię łososia... do pieczenia. Jest pyszny. Muszę więc kiedys spróbować zanim go upiekę.

 

[kawazmlekiem]

Ale czekaj, jak go zamarynujesz, to potem siup do pieca?

 

[Hiena]

A jak Ci Kawo smakował tak przygotowany łoś?

 

[kawazmlekiem]

Bardzo. Zjadłam wczoraj sporą porcję z ogórkiem małosolnym. Tylko, choróbcia, za dużo soli dałam, bo słony niemiłosiernie. Chyba coś pochrzaniłam w proporcjach. Jeszcze jest ponad pół, może z kawałkiem spróbuję tak, jak jaxja?

Na pewno będę powtarzać.

 

[Hiena]

O, to i ja się odważę. Nie jadłam jeszcze tak spreparowanego mięsa rybiego.