- Sty 14, 2022
- 771
- 1,004
- 93
Pyszne
Mogłabym jeść codziennie.
Składniki na 2 porcje - po 2 steki na osobę:
- okrągła (górna) część dyni piżmowej pokrojona na 4 steki (niezbyt grube - u mnie miały trochę więcej niż 1 cm, skrajne plasterki tez upiekłam i wykorzystałam do sałatki)
- oliwa z oliwek, sól w płatkach, ulubione przyprawy ( np. płatki chili, bazylia, pieprz itp.)
- plasterki cytryny
- ugotowany ryż lub kasza (u mnie 60g suchego)
- ostre przyprawy do ryżu np. Sriracha, ajwar, pasta paprykowa
- mała garść ulubionych orzechów (tym razem użyłam ziemnych solonych)
- 4 łyżki starego cheddara
- pestki granatu
- posiekana zielenina: natka pietruszki, zielona cebulka
- na krem: 250 g serka philadelphia, kilka łyżek jogurtu greckiego (lub zwykłego naturalnego, ew. śmietany), sok z cytryny do smaku, skórka otarta z cytryny, kumin, posiekany drobno koperek, pieprz, ew. sól)
Wykonanie:
- składniki kremu wymieszać,
- posmarowane oliwą steki z dyni podsmażyć na patelni grillowej, tak żeby było widać „paski” (od razu można tez grillować cytrynę), następnie ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, posypane z obu stron płatkami soli i ulubionymi przyprawami
- piec w temp. 200 stopni do uzyskania pożądanej miękkości
- ryz wymieszać z sriracha lub ajwarem, tylko tak żeby złapał odrobinę koloru i ostrości, podsmażyć na oliwie razem z orzechami
- na talerzu rozsmarować porcję kremu, ułożyć steki i plasterki cytryny, posypać cheddarem,
- dookoła rozsypać ryz z orzechami
- wszystko posypać zieleniną i pestkami granatu.
Na zdjęciu porcja małżonka, swoją pokropiłam jeszcze kremem balsamicznym.

Składniki na 2 porcje - po 2 steki na osobę:
- okrągła (górna) część dyni piżmowej pokrojona na 4 steki (niezbyt grube - u mnie miały trochę więcej niż 1 cm, skrajne plasterki tez upiekłam i wykorzystałam do sałatki)
- oliwa z oliwek, sól w płatkach, ulubione przyprawy ( np. płatki chili, bazylia, pieprz itp.)
- plasterki cytryny
- ugotowany ryż lub kasza (u mnie 60g suchego)
- ostre przyprawy do ryżu np. Sriracha, ajwar, pasta paprykowa
- mała garść ulubionych orzechów (tym razem użyłam ziemnych solonych)
- 4 łyżki starego cheddara
- pestki granatu
- posiekana zielenina: natka pietruszki, zielona cebulka
- na krem: 250 g serka philadelphia, kilka łyżek jogurtu greckiego (lub zwykłego naturalnego, ew. śmietany), sok z cytryny do smaku, skórka otarta z cytryny, kumin, posiekany drobno koperek, pieprz, ew. sól)
Wykonanie:
- składniki kremu wymieszać,
- posmarowane oliwą steki z dyni podsmażyć na patelni grillowej, tak żeby było widać „paski” (od razu można tez grillować cytrynę), następnie ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, posypane z obu stron płatkami soli i ulubionymi przyprawami
- piec w temp. 200 stopni do uzyskania pożądanej miękkości
- ryz wymieszać z sriracha lub ajwarem, tylko tak żeby złapał odrobinę koloru i ostrości, podsmażyć na oliwie razem z orzechami
- na talerzu rozsmarować porcję kremu, ułożyć steki i plasterki cytryny, posypać cheddarem,
- dookoła rozsypać ryz z orzechami
- wszystko posypać zieleniną i pestkami granatu.
Na zdjęciu porcja małżonka, swoją pokropiłam jeszcze kremem balsamicznym.