Słodko - kwaśne gruszki

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
8,408
1,491
113
Ja co roku robię gruszki wg przepisu podanego kiedyś przez Moni77. W tym roku zrobiłam 20 słoików. Są z kurkumą, pięknie żółte i bardzo smaczne. Czasami jak mi się zachce czegoś dobrego, to otwieram słoik i zajadam same.
gruszkimarynowane.jpg
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,493
3,813
113
Nie znam tego przepisu (i nie znalazłam w spisie), ale ponieważ nie przepadam za kurkumą, zostanę przy gruszkach w winie.
Też się nadają do łasowania - są wspaniałe, szkliste, w gęstym aromatycznym syropie.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,493
3,813
113
U mnie też spiżarnia pęka w szwach, muszę wynosić do piwnicy.
Ale skoro grusza urodziła, nie mogę zmarnować.
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,493
3,813
113
Pierwsza porcja w wersji na czerwono pryczy na gazie.
mniam.gif

Dodałam skórkę z cytryny i plastry imbiru, które okazały się tak pyszne po usmażeniu, że mam w planie przygotować cały słoiczek samego imbiru w takiej winno -korzennej marynacie.
EDIT:
Do wersji na biało też poszła skórka z cytryny, imbir i nieco soku z cytryny.
Dałam włoski ocet winny i włoskie białe wino o lekko cytrusowej nucie.

gruszki_w_bia_ym_winie.jpg

gruszki_w_winie.jpg

 

Załączniki

  • gruszki_w_bia_ym_winie.jpg
    gruszki_w_bia_ym_winie.jpg
    80.5 KB · Wyświetleń: 32
  • gruszki_w_winie.jpg
    gruszki_w_winie.jpg
    106.6 KB · Wyświetleń: 33
Ostatnią edycję dokonał moderator:

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
8,408
1,491
113
Dziś, ostatnie słoiki wykorzystałam na zrobienie niewielkiej ilości tych gruszek.

gruszki_s_odko_kwa_ne.jpg
 

Załączniki

  • gruszki_s_odko_kwa_ne.jpg
    gruszki_s_odko_kwa_ne.jpg
    50.8 KB · Wyświetleń: 39

AnkaP

Well-known member
Sty 2, 2008
11,581
4,898
113
Zrobiłam dzisiaj. Nie wiem, jak gruszki smakują, bo wszystkie zapakowałam do sloików, ale zalewa jest pyszna. Jeśli gruszki będą też tak smaczne, to będzie prawdziwy przysmak. Ale chyba za mało odparowałam zalewę, bo dużo zostało, więc dokroiłam gruszek i ugotowałam w pozostałej zalewie. Na początku wyszło mi 5 sloików ok. 0,5-litrowyxh, a dorobiłam kolejne 5, tylko dwa ostatnie trochę oszukane, bo nałożyłam gruszek tak do połowy słoika i wlałam resztę zalewy.