- Rodzaj przepisu
-
- pescetariański
Pod tym przewrotnym tytułem kryją się doskonałe śledzie korzenne ze śliwkami. Ten nieopanowany okrzyk wydała moja synowa, kiedy zobaczyła, że jej przyjaciółka, pani Dembińska, przygotowuje śledzie, kładąc do nich owoce, co dla mojej synowej było nie do pojęcia ani przyjęcia. Od tamtego czasu robimy te śledzie i zajadamy ze smakiem, a nazwa została chyba na stałe. Nie podam bardzo ścisłej ilości składników, bo robię je na wyczucie, a proporcje będą przybliżone. Niemniej zachęcam - są wyborne.
Składniki
2 tacki śledzi korzennych
2 - 3 cebule (biorę białe lub cukrowe, ale mogą być i zwykłe)
20 dkg suszonych śliwek kalifornijskich
olej
Śledzie kroję w dowolne kawałki. Mniej więcej wychodzą gdzieś 3 cm. Cebule drobniutko siekam, a śliwki kroję w paski. W słoju układam warstwę śledzi, taka samą na grubość warstwę cebuli i pózniej taką sama na grubość warstwę śliwek. I znów śledzie, cebulka i śliwki, aż do wyczerpania składników. Na wierzchu powinna się znależć cebulka i śliwki. Podczas układania kropię olejem, żeby śledzie w nim nie pływały, tyllko były nim dobrze zwilżone. Jesli po zapełnieniu słoja okaże się, że oleju jest za mało, można dopełnić, kładąc nóż pomiędzy śledzie a ściankę słoika i po nożu dolać brakujący olej. Odstawić do lodówki. Dobre są po 2 - 3 dniach, jak cebulka przemaceruje się ze śliwkami i śledziami.
Składniki
2 tacki śledzi korzennych
2 - 3 cebule (biorę białe lub cukrowe, ale mogą być i zwykłe)
20 dkg suszonych śliwek kalifornijskich
olej
Śledzie kroję w dowolne kawałki. Mniej więcej wychodzą gdzieś 3 cm. Cebule drobniutko siekam, a śliwki kroję w paski. W słoju układam warstwę śledzi, taka samą na grubość warstwę cebuli i pózniej taką sama na grubość warstwę śliwek. I znów śledzie, cebulka i śliwki, aż do wyczerpania składników. Na wierzchu powinna się znależć cebulka i śliwki. Podczas układania kropię olejem, żeby śledzie w nim nie pływały, tyllko były nim dobrze zwilżone. Jesli po zapełnieniu słoja okaże się, że oleju jest za mało, można dopełnić, kładąc nóż pomiędzy śledzie a ściankę słoika i po nożu dolać brakujący olej. Odstawić do lodówki. Dobre są po 2 - 3 dniach, jak cebulka przemaceruje się ze śliwkami i śledziami.