Makarony gotuję często w różnych wersjach, z sosami lub bez, lecz przepisów nie zamieszczam, ponieważ prawie wszystkie pochodzą z MAKARONÓW WIELKIEJ KSIĘGI KUCHARSKIEJ, której nazwisko wydawcy jest zabronione do publikacji. Dzisiaj, ku mojej wielkiej radości, miesięcznik "Kuchnia", którą prenumeruję, zamieścił dział viva la pasta!, a ja natychmiast z tego skorzystałam. Miałam mało czasu i ochotę na coś "ostrego", więc wybrałam bardzo proste, lecz smaczne danie. Podaję proporcje dla 4 osób.
Składniki
- 4 łyżki oliwy
- 3 ząbki czosnku
- 1/2 papryczki chilli (wzięłam czerwoną, bo tę bardziej lubię)
- 1 łyżeczka startego imbiru (świeżego)
- 5 łyżek śmietanki 30 %
- sól do smaku
- 40 dkg makaronu spaghetti
- 1 łyżeczka (herbaciana) skórki drobno otartej z cytryny
Na lekko rozgrzaną oliwę wrzucamy starty czosnek (ja dokładnie przepuściłam go przez praskę i dodatkowo roztarłam), posiekane chilli i imbir. Można chwilę poddusić. Dodajemy śmietankę, lekko solimy, mieszamy, zdejmujemy z ognia. Gotujemy makaron według przepisu. Ja najczęściej robię to w dużym garnku, biorąc na każde 10 dkg makaronu 1 litr wody. Makaron wkładam do posolonego wrzątku powoli, by woda nie przestała wrzeć. Gotuję al dente. Odcedzony makaron mieszam z sosem. Następnie gorący natychmiast podaję (najwygodniej na talerzach) i posypuję skórką cytrynową. Smacznego.
Składniki
- 4 łyżki oliwy
- 3 ząbki czosnku
- 1/2 papryczki chilli (wzięłam czerwoną, bo tę bardziej lubię)
- 1 łyżeczka startego imbiru (świeżego)
- 5 łyżek śmietanki 30 %
- sól do smaku
- 40 dkg makaronu spaghetti
- 1 łyżeczka (herbaciana) skórki drobno otartej z cytryny
Na lekko rozgrzaną oliwę wrzucamy starty czosnek (ja dokładnie przepuściłam go przez praskę i dodatkowo roztarłam), posiekane chilli i imbir. Można chwilę poddusić. Dodajemy śmietankę, lekko solimy, mieszamy, zdejmujemy z ognia. Gotujemy makaron według przepisu. Ja najczęściej robię to w dużym garnku, biorąc na każde 10 dkg makaronu 1 litr wody. Makaron wkładam do posolonego wrzątku powoli, by woda nie przestała wrzeć. Gotuję al dente. Odcedzony makaron mieszam z sosem. Następnie gorący natychmiast podaję (najwygodniej na talerzach) i posypuję skórką cytrynową. Smacznego.
