- Gru 11, 2008
- 1,762
- 0
- 0
Wolna twórczość, zlepek wyczytanych przepisów i resztek z lodówki.
Ciasto:
- ok. 200 g mąki (nie wiem czy miałam słabą mąkę czy słaby przepis ale dodałam około 50g mąki pszennej pełnoziarnistej)
- ok. szklanka ciepłej wody
- pół łyżeczki soli
- pół łyżeczki chilli
- jedno żółtko
- 4 łyżki oleju
Farsz:
- u mnie to było pół opakowania jakiejś mrożonki warzywnej, bodajże na zupę. w składzie: brukselka, kalafior, marchew, pietruszka, cebula
- ziemniak dość duży
- sól, chilli, curry
- białko do posmarowania pierogów
Wszystkie składniki na ciasto zagnieść i odstawić na około pół godziny żeby odpoczęło.
Warzywa udusić z przyprawami (u mnie mrożone to podlałam wodą i w zasadzie ugotowałam), gdy woda odparowała wymieszałam z ugotowanym i pogniecionym ziemniakiem w celu scalenia masy.
Ciasto rozwałkowane dość cienko wykrawałam dużym kubkiem, nakładałam farsz no i zlepiałam jak klasyczne pierogi.
Układałam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, posmarowałam białkiem.
Piekłam około 15 minut w 180 - 200 stopniach.
Jadłam z sosem czosnkowym.
Są dobre i na ciepło i na zimno.
No i są dość ostre, więc można zmniejszyć ilość chilli.
Generalnie pełna dowolność co do farszu i przypraw. Dość szybko się robią i są pyszne
Ciasto:
- ok. 200 g mąki (nie wiem czy miałam słabą mąkę czy słaby przepis ale dodałam około 50g mąki pszennej pełnoziarnistej)
- ok. szklanka ciepłej wody
- pół łyżeczki soli
- pół łyżeczki chilli
- jedno żółtko
- 4 łyżki oleju
Farsz:
- u mnie to było pół opakowania jakiejś mrożonki warzywnej, bodajże na zupę. w składzie: brukselka, kalafior, marchew, pietruszka, cebula
- ziemniak dość duży
- sól, chilli, curry
- białko do posmarowania pierogów
Wszystkie składniki na ciasto zagnieść i odstawić na około pół godziny żeby odpoczęło.
Warzywa udusić z przyprawami (u mnie mrożone to podlałam wodą i w zasadzie ugotowałam), gdy woda odparowała wymieszałam z ugotowanym i pogniecionym ziemniakiem w celu scalenia masy.
Ciasto rozwałkowane dość cienko wykrawałam dużym kubkiem, nakładałam farsz no i zlepiałam jak klasyczne pierogi.
Układałam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, posmarowałam białkiem.
Piekłam około 15 minut w 180 - 200 stopniach.
Jadłam z sosem czosnkowym.
Są dobre i na ciepło i na zimno.
No i są dość ostre, więc można zmniejszyć ilość chilli.
Generalnie pełna dowolność co do farszu i przypraw. Dość szybko się robią i są pyszne

Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: