Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pasty i pasztety
Pasztet prawie świąteczny
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="mirabbelka" data-source="post: 1695308" data-attributes="member: 232"><p>Bardzo często dodaje żurawinę, bądź śliwki suszone do pasztetu. Jakoś chyba nie zmienia się jego struktura, ale za to smak <img class="smilie smilie--emoji" loading="lazy" alt="👍" title="Thumbs up :thumbsup:" src="/style_emoticons/joypixels/png/unicode/32/1f44d.png" data-shortname=":thumbsup:" /> Robiłam tez pasztet z suszonymi morelami (ułożone jedna za druga w środku) - pomysł z Jadlonomii.</p><p>A owoców suszonych nie moczę, tylko płuczę, ale robię to zawsze, nie tylko do pasztetu.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="mirabbelka, post: 1695308, member: 232"] Bardzo często dodaje żurawinę, bądź śliwki suszone do pasztetu. Jakoś chyba nie zmienia się jego struktura, ale za to smak 👍 Robiłam tez pasztet z suszonymi morelami (ułożone jedna za druga w środku) - pomysł z Jadlonomii. A owoców suszonych nie moczę, tylko płuczę, ale robię to zawsze, nie tylko do pasztetu. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pasty i pasztety
Pasztet prawie świąteczny
Top
Bottom