Pastę robiłam dzisiaj na śniadanie z przeraźliwie słoną makrelą.
Wzięłam:
2 jajka na twardo,
4 małe kiszone ogórki,
pół średniej cebuli,
pół średniej wędzonej makreli (można zastąpić szynką lub zwykłą kiełbasą, nawet cienką)
2 łyżeczki majonezu dla poslizgu,
jeśli ryba albo szynka są normalnej słoności, dodaję jeszcze sól, pieprz i trochę musztardy do smaku
Wszystko co się da posiekać drobniutko albo po prostu zmiksować. Pasta była pyszna, chociaż jeszcze ciut za słona.
Wzięłam:
2 jajka na twardo,
4 małe kiszone ogórki,
pół średniej cebuli,
pół średniej wędzonej makreli (można zastąpić szynką lub zwykłą kiełbasą, nawet cienką)
2 łyżeczki majonezu dla poslizgu,
jeśli ryba albo szynka są normalnej słoności, dodaję jeszcze sól, pieprz i trochę musztardy do smaku
Wszystko co się da posiekać drobniutko albo po prostu zmiksować. Pasta była pyszna, chociaż jeszcze ciut za słona.