Zazwyczaj robiłam paschę waniliową z przepisu zaczerpniętego z miesięcznika "Ty i Ja". Kiedyś, kiedy było więcej osób przy świątecznym stole, postanowiłam zrobić, z tego samego miesięcznika, dwie paschy - tę drugą malinową. U nas ta pascha jest niemal nieznana, a może znajdzie zwolenników?
Składniki
1 kg tłustego twarogu
20 dkg masła
1/2 kg konfitur malinowych
3 jaja
czubata szklanka cukru pudru
2 szklanki gęstej, niezbyt kwaśnej śmietany (biorę 30%, jeśli jest gęsta)
Twaróg drobno rozkruszamy i mieszamy z masłem oraz konfiturami. Następnie przecieramy wszystko przez sito, dodajemy całe jaja, cukier puder i śmietanę. Całość pilnie ucieramy w misce przez 20 - 30 minut. Można to zrobić robotem, chociaż ręczne ucieranie jest dokładniejsze i bardziej tutaj wskazane. Autorzy przepisu, dbając o formę paschy, proponują, żeby odpowiednio dużą, nową doniczkę dwukrotnie wyparzyć, wyłożyć wilgotną, dobrze wyciśniętą lnianą ściereczką, nałożyć masę paschową, przykryć dopasowanym talerzykiem i obciążyć np. słoikiem z wodą. Po 24 godzinach paschę należy wyjąć z doniczki na płytki talerzyk i otrzymamy paschę w kształcie stożka. Bardzo dekoracyjne, tyle że kłopotliwe. Ja robiłam z masy paschowej dość gruby wałek, zawijałam w wyżętą ściereczkę, ściśle zawiązywałam jej końce tuż przy masie, układałam na sicie, obciążąłam deseczką i 2 słoikami z wodą. Przez 24 godziny musiała tak "odpoczywać " w lodówce.Po odwinięciu ze ściereczki układałam wałek na podłużnym półmisku, kryształowym lub szklanym, dopasowanym wielkością do rozmiarów paschy.
Niezależnie, który sposób na nadanie jej kształtu wybierzemy, pascha malinowa ujmuje oczy ślicznym różowym kolorem, a podniebienie smakiem i aromatem świeżych malin. Jest to najlżejsza, najbardziej "dietetyczna" pascha spośród licznych pasch, które zazwyczaj robimy.
Składniki
1 kg tłustego twarogu
20 dkg masła
1/2 kg konfitur malinowych
3 jaja
czubata szklanka cukru pudru
2 szklanki gęstej, niezbyt kwaśnej śmietany (biorę 30%, jeśli jest gęsta)
Twaróg drobno rozkruszamy i mieszamy z masłem oraz konfiturami. Następnie przecieramy wszystko przez sito, dodajemy całe jaja, cukier puder i śmietanę. Całość pilnie ucieramy w misce przez 20 - 30 minut. Można to zrobić robotem, chociaż ręczne ucieranie jest dokładniejsze i bardziej tutaj wskazane. Autorzy przepisu, dbając o formę paschy, proponują, żeby odpowiednio dużą, nową doniczkę dwukrotnie wyparzyć, wyłożyć wilgotną, dobrze wyciśniętą lnianą ściereczką, nałożyć masę paschową, przykryć dopasowanym talerzykiem i obciążyć np. słoikiem z wodą. Po 24 godzinach paschę należy wyjąć z doniczki na płytki talerzyk i otrzymamy paschę w kształcie stożka. Bardzo dekoracyjne, tyle że kłopotliwe. Ja robiłam z masy paschowej dość gruby wałek, zawijałam w wyżętą ściereczkę, ściśle zawiązywałam jej końce tuż przy masie, układałam na sicie, obciążąłam deseczką i 2 słoikami z wodą. Przez 24 godziny musiała tak "odpoczywać " w lodówce.Po odwinięciu ze ściereczki układałam wałek na podłużnym półmisku, kryształowym lub szklanym, dopasowanym wielkością do rozmiarów paschy.
Niezależnie, który sposób na nadanie jej kształtu wybierzemy, pascha malinowa ujmuje oczy ślicznym różowym kolorem, a podniebienie smakiem i aromatem świeżych malin. Jest to najlżejsza, najbardziej "dietetyczna" pascha spośród licznych pasch, które zazwyczaj robimy.
Ostatnią edycję dokonał moderator: