Jajecznica po śląsku*

[Mała_Mi]

Smaczny, prosty lecz ciekawy pomysł na jajecznicę z książki Elżbiety Łabońskiej "Śląska kucharka doskonała".



3 jajka
2 łyżki mleka
1 łyżeczka mąki pszennej
1 nieduża cebula
masło do smażenia
sól do smaku

Cebulę obrać i posiekać w kostkę. Zrumienić na maśle. Kiedy cebula będzie już rumiana, dodać jajka wymieszane w miseczce z mlekiem i mąką ( dosolone do smaku). Smażyć, mieszając. Podawać ze świeżym pieczywem.

 

[tillandsja]

ja nie ze Slaska, ale taka jajecznica dosc czesto gosci u nas na stole

dzieci bardzo lubia

 

[marcychna]

Bardzo czesto robimy taka jajecznice z cebule, jako podstawowa wersje jajecznicy, ale zeby zaraz byla po slasku?

Nigdy na slasku nie bylem, u mnie dawniej w domu robilo sie jajecznice bez cebuli, dopiero jak poszedlem na swoje dodaje cebule i mleko jako standard. W kazdym razie dobra jest

 

[Mała_Mi]

Marcychna, ja na to też Ci nie odpowiem, bo nie jestem ze Śląska- widzisz źródło przepisu. Autorka książki mówi, że to potrawa śląska.

 

[marcychna]

No widzę źródło

, ale do mnie osobiście jakoś nigdy takie "zbiory" nie przemawiają. Przykladow potraw mozna mnozyc np. zrazy a rolada slaska, to jak nagle mam mowic na cos co cale zycie uwazalem jako zrazy, rolada slaska? Temat w zasadzie jest nie do roztrzygniecia, to tak jak co bylo pierwsze jajko czy kura

Pozdrawiam

 

[Mała_Mi]

Mnie ten zbiór akurat przekonuje

Autorka jest Ślązaczką, zebrała przepisy oryginalne ( także od innych Ślązaczek, w tym starek, by zachować dbałość o tradycję) i opatrzyła je szerokim omówieniem śląskich zwyczajów - nie tylko jedzeniowych, lecz także świątecznych. To stara książka, z lat. 80. Moja tak wygląda http://www.mojeciuchy.pl/entityfiles/pictu...ic1/2959482.jpg .

 

[Ilona]

index.php?act=findpost&pid=1115696To stara książka, z lat. 80.

Jaka stara, jaka stara - ja tez jestem z lat 80 i jakoś za starą się nie uważam. O.

 

[Mała_Mi]

Marcychna biorąc słowo "zbiór" w cudzysłów właśnie ją wrzucił do worka niewiarygodnych broszurek do kupieniu w kiosku, wydawnictwa NudaPress.
To książka jak najbardziej wiarygodna, prezentująca tradycyjne przepisy kuchni śląskiej.
Ale nie zamierzam tu prowadzić dyskusji na temat wiarygodności książek kucharskich. Zwłaszcza, że nie wydaje mi się, by Marchychna ją posiadał w swoich zbiorach.

 

[marcychna]

Abstrahując od jajecznicy, bo jest naprawde dobra, to mnie tak jak napisałem takie "zbiory" nie przekonują dlatego, że akurat w tym przypadku sam wymyslilem ta wersje nigdzie jej nie widzac i nigdzie jej wczesniej nie jedzac, to jak teraz mam mówić, że jem jajecznicę po slasku? Znam osobe, ktorej babcia wymyslila coś co dzisiaj zwie sie "ogórki kartuskie", tylko ona je wysmyslila przed II wojna i mieszkala na Litwie. I co teraz?

OK, mysle, ze nie rozwiazemy tego jakze "palacego" problemu....przepraszam za off topic

 

[marcychna]

index.php?act=findpost&pid=1115700Marcychna biorąc słowo "zbiór" w cudzysłów właśnie ją wrzucił do worka niewiarygodnych broszurek do kupieniu w kiosku, wydawnictwa NudaPress.

Raczej nie oto mi chodzilo.

A raczej, oto ze na kazda kuchnie maja wplyw rozne regiony kulturowe powodujac z czasem przejmowanie potraw jako wlasnie regionalne, i stad slowo zbior w cudzyslowie.

index.php?act=findpost&pid=1115700Ale nie zamierzam tu prowadzić dyskusji na temat wiarygodności książek kucharskich. Zwłaszcza, że nie wydaje mi się, by Marchychna ją posiadał w swoich zbiorach.

 

[Mała_Mi]

index.php?act=findpost&pid=1115703na kazda kuchnie maja wplyw rozne regiony kulturowe powodujac z czasem przejmowanie potraw jako wlasnie regionalne

To jest akurat zarówno bezsporne, jak i nieuchronne.

 

[Cinka]

Marcychno a mąkę też dodajesz? Bo tu w przepisie jest, i bez maki to nie będzie do końca już ta jajecznica bo mleko i cebulkę dodają do jaj w całym kraju i takich "wynalazców" są setki.
Mąka w jajecznicy, tłuszcz na jakim się smaży, stopień zrumienienia cebuli - to wszystko wpływa na smak.
Mój ojciec uwielbiał jajecznicę z dodatkiem mąki (zamojszczyzna) ale moja mama nigdy nie potrafiła odtworzyć takiej samej, jaką smażyła ojcu jego mama...

 

[marcychna]

Dodaje

ekhmmm tzn teraz juz nie, bo na diecie jestem

 

[Moniak]

Właśnie zajrzałam i ja też robię jajecznicę z cebulą i innymi dodatkami (w zależności, co mam w domu: kiełbaska, szynka, papryka, pieczarki, pomidory itd.), czasem dodaję mleka czy łyżkę śmietany, ale nigdy nie dodawałam mąki. Muszę sprawdzić, jak smakuje.
W zasadzie weszłam, żeby zapytać, jak jest różnica w smaku w stosunku do zwykłej jajecznicy bez mąki?

 

[lambethka]

tez jestem ciekawa bo pierwszy raz czytam zeby do jajochy make dodawac. Hm, ale moze najlepiej sie przekonac i zrobic jedna taka i jedna taka

ja uwielbiam jajecznice ze swiezym szczypiorkiem

 

[Mała_Mi]

Trudno mi opisać, jak to smakuje. Inaczej, bardzo smacznie. Oczywiście, nadal jak jajecznica. ( to tak, jak by trudno było opisać, jak smakuje kotlet mielony komuś, kto go nigdy nie jadł. ) Dużo smaku dodaje zrumieniona na maśle cebulka. Poza tym, jest tak bardziej puszysta. Spróbujcie i same oceńcie

 

[.agatka.]

Podejrzewam, że w smaku przypomina omlet. Wszak składniki podobne.

 

[Mała_Mi]

Ha, a właśnie nie

W smaku to jest jajecznica. Taka troszeczkę inna.

 

[.agatka.]

Aż zrobię dziś na obiad.
Może być jajecznica na obiad?