- Sie 19, 2007
- 16,197
- 1
- 0
Przepis jest bardzo stary, pochodzi z książki J. Czernikowskiego "Ciasta, ciastka, ciasteczka". Kiedys często je piekłam ale zapomniałam o nim i gdyby nie Buka, nie pamiętałabym nadal, a tak, to pewnie niedługo je upiekę.
40 dkg mąki
15 dkg cukru
25 dkg margaryny
2 zółtka
4 łyzki gęstej smietany
1 dkg drożdży
Do przesianej mąki dodać wszystkie składniki i wszystko razem siekać nożem az do uzyskania jednolitego ciasta, po czym pozostawić na pół godziny w zimnym miejscu. Rozwałkować,, podsypując mąką. Krajać w ukosne kwadraty, macząć lekko w rozbitym białku i cukrze krysztale. Piec w gorącym piekarniku.
Ciastka te po upieczeniu sa podobne do wypieków z ciasta francuskiego. Warunkiem udania się jest posługiwanie się przy wyrabianiu tylko nożem a nie rękami, od których ciasto może się rozgrzać. Ciasto powinno być wyrabiane w chłodnym pomieszczeniu.
Nie mam niestety zdjęcia tych ciastek bo jak już wspomniałam, od lat ich nie piekłam, ale bardzo Wam je polecam bo sa pyszne i łatwe do zrobienia, o wiele łatwiejsze nic francuskie ciasto.
40 dkg mąki
15 dkg cukru
25 dkg margaryny
2 zółtka
4 łyzki gęstej smietany
1 dkg drożdży
Do przesianej mąki dodać wszystkie składniki i wszystko razem siekać nożem az do uzyskania jednolitego ciasta, po czym pozostawić na pół godziny w zimnym miejscu. Rozwałkować,, podsypując mąką. Krajać w ukosne kwadraty, macząć lekko w rozbitym białku i cukrze krysztale. Piec w gorącym piekarniku.
Ciastka te po upieczeniu sa podobne do wypieków z ciasta francuskiego. Warunkiem udania się jest posługiwanie się przy wyrabianiu tylko nożem a nie rękami, od których ciasto może się rozgrzać. Ciasto powinno być wyrabiane w chłodnym pomieszczeniu.
Nie mam niestety zdjęcia tych ciastek bo jak już wspomniałam, od lat ich nie piekłam, ale bardzo Wam je polecam bo sa pyszne i łatwe do zrobienia, o wiele łatwiejsze nic francuskie ciasto.