- Wrz 23, 2008
- 17,678
- 78
- 48
Pischingerki
Potrzebne będą:
Czyli:
Skorupki:
2 czekolady gorzkie
pędzelek
foremki - ja używałam najmniejszych papilotek z przydasiowni (ale nie polecam, bo ciężkie w obróbce), za to hitem okazała zwykła foremka do lodu za 3 zł z supermarketu.
Masa wg przepisu na tort Pischingera, ale z połowy porcji
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=2...ost&p=47821
50g gorzkiej czekolady (zamrożonej)
75 g masła
50 g cukru
50 g orzechów
zamiast żółtek dałam rumu i śmietanki
Czekoladę na skorupki roztopić i lekko schłodzić. Pomalować nią schłodzone foremki. Wstawić do lodówki
Czekoladę i orzechy zetrzeć (ja wrzuciłam je po prostu do blendera). Masło ubić z cukrem na pianę. Połączyć z proszkiem orzechowym i czekoladowym dodać rum i ewentualnie śmietankę - tak, aby konsystencja nie była za gęsta i można było umieścić masę wygodnie w skorupkach.
Wyjąć foremki z lodówki, pomalować kolejną warstwą czekolady. Znowu do lodówki na kilka minut.
Kiedy czekolada stwardnieje - nakładać do środka masę łyżeczką, albo szprycą - do 3/4 wysokości. Znowu odstawić foremki do lodówki. Kiedy masa stwardnieje, polewać wierzch czekoladą, aby utworzyć dno. I znowu na pół godziny do lodówki.
Papilotki po prostu zedrzeć z czekoladek, a foremki do lodu położyć na deseczce czekoladą do dołu, stuknąć dłonią kilka razy w foremkę od góry, a czekoladki same wyskoczą.
Potrzebne będą:
Czyli:
Skorupki:
2 czekolady gorzkie
pędzelek
foremki - ja używałam najmniejszych papilotek z przydasiowni (ale nie polecam, bo ciężkie w obróbce), za to hitem okazała zwykła foremka do lodu za 3 zł z supermarketu.
Masa wg przepisu na tort Pischingera, ale z połowy porcji
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=2...ost&p=47821
50g gorzkiej czekolady (zamrożonej)
75 g masła
50 g cukru
50 g orzechów
zamiast żółtek dałam rumu i śmietanki
Czekoladę na skorupki roztopić i lekko schłodzić. Pomalować nią schłodzone foremki. Wstawić do lodówki
Czekoladę i orzechy zetrzeć (ja wrzuciłam je po prostu do blendera). Masło ubić z cukrem na pianę. Połączyć z proszkiem orzechowym i czekoladowym dodać rum i ewentualnie śmietankę - tak, aby konsystencja nie była za gęsta i można było umieścić masę wygodnie w skorupkach.
Wyjąć foremki z lodówki, pomalować kolejną warstwą czekolady. Znowu do lodówki na kilka minut.
Kiedy czekolada stwardnieje - nakładać do środka masę łyżeczką, albo szprycą - do 3/4 wysokości. Znowu odstawić foremki do lodówki. Kiedy masa stwardnieje, polewać wierzch czekoladą, aby utworzyć dno. I znowu na pół godziny do lodówki.
Papilotki po prostu zedrzeć z czekoladek, a foremki do lodu położyć na deseczce czekoladą do dołu, stuknąć dłonią kilka razy w foremkę od góry, a czekoladki same wyskoczą.
Ostatnią edycję dokonał moderator: