- Wrz 17, 2004
- 44,979
- 5
- 0
Bardzo, bardzo mi smakowal kurczak w knajpie
Smak duzo zawdziecza temu, ze grilowany na zywym ogniu, co zrobie latem.
A teraz zadowalam sie ze smakiem wersja piekarnikowa.
600-800g kury
1 mala cytryna
1-2 zeby czosnku
2 lyzki oliwy
1 lyzka miodu
2 lyzki tymianku (choc ziola prowansalskie tez sa doskonale) lub, jesli mamy swieze 4 lyzki
sol i pieprz
peri-peri dodawac z umiarem, moglabym radzic zaczac od 1/4 - 1/2 lyzeczki, ale ja bardzo ostro nie jem, a i to nie jest potrawa na bardzo ostro.
jesli ktos chce prawdziwe peri-peri daje sie 2 lyzeczki na kg miesa, lub wiecej
Mozna zastapic chili
Piersi z kury dac mniej, nozek wiecej - bo kosci wiecej.
Czosnek posiekac, lub przecisnac przez praske. Natrzec kure razem z peri-peri, sola i pieprzem.
Sok z cytryny i otarta skorke, miod, oliwe, tymianek (jesli swiezy to same listki) wymieszac i polac kure.
Jesli sie griluje to pozostaloscia marynaty po wyjeciu kury smarowac ja od czasu do czasu.
Jesli w piekarniku - mozna pozostawic czesc i tak samo smarowac, lub (jak sie ma zdolnosci do parzenia o gore piekarnika jak ja) wlac wszystko tylko w czasie pieczenia przelozyc kure ze 4 razy, w taki sposob, zeby sos "zagarniac" na mieso, zeby jak najwiecej sie przykleilo, i oblepilo mieso.
Piec w nagrzanym piekarniku: 190C (375F) 35-40 min.
Myslalam, ze dzis dolacze zdjecia, ale nie dotarlam po kure
Smak duzo zawdziecza temu, ze grilowany na zywym ogniu, co zrobie latem.
A teraz zadowalam sie ze smakiem wersja piekarnikowa.
600-800g kury
1 mala cytryna
1-2 zeby czosnku
2 lyzki oliwy
1 lyzka miodu
2 lyzki tymianku (choc ziola prowansalskie tez sa doskonale) lub, jesli mamy swieze 4 lyzki
sol i pieprz
peri-peri dodawac z umiarem, moglabym radzic zaczac od 1/4 - 1/2 lyzeczki, ale ja bardzo ostro nie jem, a i to nie jest potrawa na bardzo ostro.
jesli ktos chce prawdziwe peri-peri daje sie 2 lyzeczki na kg miesa, lub wiecej
Mozna zastapic chili
Piersi z kury dac mniej, nozek wiecej - bo kosci wiecej.
Czosnek posiekac, lub przecisnac przez praske. Natrzec kure razem z peri-peri, sola i pieprzem.
Sok z cytryny i otarta skorke, miod, oliwe, tymianek (jesli swiezy to same listki) wymieszac i polac kure.
Jesli sie griluje to pozostaloscia marynaty po wyjeciu kury smarowac ja od czasu do czasu.
Jesli w piekarniku - mozna pozostawic czesc i tak samo smarowac, lub (jak sie ma zdolnosci do parzenia o gore piekarnika jak ja) wlac wszystko tylko w czasie pieczenia przelozyc kure ze 4 razy, w taki sposob, zeby sos "zagarniac" na mieso, zeby jak najwiecej sie przykleilo, i oblepilo mieso.
Piec w nagrzanym piekarniku: 190C (375F) 35-40 min.
Myslalam, ze dzis dolacze zdjecia, ale nie dotarlam po kure
Ostatnią edycję dokonał moderator: