- Mar 19, 2005
- 4,557
- 1
- 0
Kwaszona kapusta wg.mamy Odesiki
kapusta-poszatkowana
marchew-starta na dużych oczkach
marynata:
1/2 litra wody
3 deserowe łyżki soli
1,5 deserowej łyżki cukru
2-3 goździki
Zagotować,dodać 2-3 gożdziki,przykryć i odstawić.
Kapustę wymieszać z marchwią,włożyć do kamionki,(garnka,słoja)zalać chłodną zalewą,przykryć talerzykiem,obciążyć,nakryć.
Codziennie rano i wieczorem przekłuwać kapustę w kilku miejscach (czymś drewnianym,nie metalowym),obciążyć i nakryć.
Po kilku dniach kapusta gotowa.
Jeśli zalewamy kapustę,to zalewa nie powinna sięgać powyżej kapusty,po obciążeniu powinna tylko podejść do góry.
Po 2 dniach jest dobra,zimą proces kwaszenia trwa dłużej.
Kapustę można robić na okrągło przez cały rok.
Po ukwaszeniu można dodać garść suszonej żurawiny,wymieszać i przełożyć do słoików.Słoiki zakręcić i umieścić w chłodnym miejscu.
Uwagi:
Miałam małą główkę kapusty,4 marchewki i zrobiłam zalewę z 1 l.
Okazało się że jest jej za dużo i musiałam odlać.
Nie mam w domu deserowych łyżek,brałam więc 3/4 łyżki. Dodałam do 1 litra zalewy jeszcze dodatkowo łyżkę miodu.
Przepis pochodzi z Izbushki.
kapusta-poszatkowana
marchew-starta na dużych oczkach
marynata:
1/2 litra wody
3 deserowe łyżki soli
1,5 deserowej łyżki cukru
2-3 goździki
Zagotować,dodać 2-3 gożdziki,przykryć i odstawić.
Kapustę wymieszać z marchwią,włożyć do kamionki,(garnka,słoja)zalać chłodną zalewą,przykryć talerzykiem,obciążyć,nakryć.
Codziennie rano i wieczorem przekłuwać kapustę w kilku miejscach (czymś drewnianym,nie metalowym),obciążyć i nakryć.
Po kilku dniach kapusta gotowa.
Jeśli zalewamy kapustę,to zalewa nie powinna sięgać powyżej kapusty,po obciążeniu powinna tylko podejść do góry.
Po 2 dniach jest dobra,zimą proces kwaszenia trwa dłużej.
Kapustę można robić na okrągło przez cały rok.
Po ukwaszeniu można dodać garść suszonej żurawiny,wymieszać i przełożyć do słoików.Słoiki zakręcić i umieścić w chłodnym miejscu.
Uwagi:
Miałam małą główkę kapusty,4 marchewki i zrobiłam zalewę z 1 l.
Okazało się że jest jej za dużo i musiałam odlać.
Nie mam w domu deserowych łyżek,brałam więc 3/4 łyżki. Dodałam do 1 litra zalewy jeszcze dodatkowo łyżkę miodu.
Przepis pochodzi z Izbushki.