Na dzisiejszy obiad wybrałam makaron, który bardzo lubię. Będzie to spaghetti, chociaż wolę spaghetti bucatini, taki grubszy z dziurką w środku, ale zabrakło, więc zadowolimy się zwykłym. Dzisiaj na obiedzie mam gościa i nadzieję, że makaron przypadnie mu do gustu. Przepis na sos zaczerpnęłam z "Makaronów" Wielkiej Księgi Kucharskiej.
Składniki
50 dkg makaronu
2 puszki krojonych pomidorów po 40 dkg
1 łyżka kaparów
3 filety anchois, drobno pokrojone
1/4 kubka czarnych oliwek
2 łyżki oliwy
3 ząbki czosnku, zmiażdżone
2 łyżki posiekanej zielonej pietruszki
1/4 - 1/2 łyżeczki chilli w proszku
pieprz
do podania świeżo utarty parmezan
W odróżnieniu od przepisu, najpierw przygotowuję sos i wstawiam wodę na makaron. Rozgrzewam oliwę w dość dużym garnku, dodaję zmiażdżony nożem czosnek, pietruszkę i chilli i smażę na średnim ogniu około minuty, cały czas mieszając, żeby czosnek się nie spalił. Po tym czasie dodaję pomidory, zagotowuję, zmniejszam ogień i gotuję pod przykryciem dalsze 5 minut. Dokładam kapary, anchois i oliwki (można je pokroić w grube plasterki) i gotuję znów 5 - 8 minut. Sos przyprawiam pieprzem. Makaron gotuję al dente i już na talerzach polewam sosem, a parmezan podaję osobno w miseczce do posypywania. W oryginalnym przepisie jest wymieszanie makaronu z sosem i dopiero nakładanie na talerze. Ale wtedy zostaje mi zazwyczaj porcja oblepionego sosem makaronu, który trudno odgrzać. Do tego miska zielonej sałaty (lubię fryzowaną, bo dobrze trzyma sos) polanej sosem winegret.
Składniki
50 dkg makaronu
2 puszki krojonych pomidorów po 40 dkg
1 łyżka kaparów
3 filety anchois, drobno pokrojone
1/4 kubka czarnych oliwek
2 łyżki oliwy
3 ząbki czosnku, zmiażdżone
2 łyżki posiekanej zielonej pietruszki
1/4 - 1/2 łyżeczki chilli w proszku
pieprz
do podania świeżo utarty parmezan
W odróżnieniu od przepisu, najpierw przygotowuję sos i wstawiam wodę na makaron. Rozgrzewam oliwę w dość dużym garnku, dodaję zmiażdżony nożem czosnek, pietruszkę i chilli i smażę na średnim ogniu około minuty, cały czas mieszając, żeby czosnek się nie spalił. Po tym czasie dodaję pomidory, zagotowuję, zmniejszam ogień i gotuję pod przykryciem dalsze 5 minut. Dokładam kapary, anchois i oliwki (można je pokroić w grube plasterki) i gotuję znów 5 - 8 minut. Sos przyprawiam pieprzem. Makaron gotuję al dente i już na talerzach polewam sosem, a parmezan podaję osobno w miseczce do posypywania. W oryginalnym przepisie jest wymieszanie makaronu z sosem i dopiero nakładanie na talerze. Ale wtedy zostaje mi zazwyczaj porcja oblepionego sosem makaronu, który trudno odgrzać. Do tego miska zielonej sałaty (lubię fryzowaną, bo dobrze trzyma sos) polanej sosem winegret.
Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: